Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:54, 09 Maj 2011
Temat postu:
|
|
|
zaskoczony tak krótką wizytą Sei,powiedziałem
-heh..dzięki...ja chyba jeszcze potrenuję Taijutsu-uśmiecham się do niej zmęczony co zresztą widać, i podchodzę do manekina. Ustawiam się w pozycji, i zaczynam ćwiczyć jak najszybsze uderzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:39, 09 Maj 2011
Temat postu:
|
|
|
+5do siły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:53, 09 Maj 2011
Temat postu:
|
|
|
już bardzo zmęczony opadam ze zmęczenia na ławkę, i wypijam reszte wody z butelki, poczym wrzucam ją do torby...siedzę na ławce i odpoczywam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:07, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Przychodzę do sali ćwiczeń, i siadam na ławce.Rozglądam się.
-Eh...wracają wspomnienia...co nie Sei?- gadam sam do siebie.
przypomina mi się jak z nią trenowałem...
patrzę na pusty lewy rękaw
-no i...90% technik hyuuga...poszło sie jebać...jedyne co teraz moge trenować, to kontrola fuutona, i te dyski...ehh...
dopiero teraz rozglądam się po sali...patrzę czy ktoś wo-gule tutaj jest...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tsunder dnia Sob 14:25, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:24, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Nikogo niema
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:33, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
-ok...
wyjmuję jeden z dysków. przymykam oczy i koncentruję się na oddechu...
rzucam dyskiem w ścianę, jednak ten odrazu zmienia kurs, i zaczyna krążyć po całej sali. nagle wpadłem na pomysł. wyjąłem z torby, dodatkowo dwa dyski.
do pierwszego latającego już dysku, dorzuciłem drugi. oba dyski za bardzo drgały, więc zmniejszyłem powierzchnie, w której krążyły. staram się je rozpędzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:34, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Trenujesz dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:40, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
dorzucam 3 dysk, i znowu zmniejszam obszar wirowania. teraz, 3 dyski wirują w kole o średnicy 3 metrów. po 5 minutach, postanowiłem coś sprawdzić.
(hmm....taka kontrola jest dla mnie całkiem łatwa...zobaczmy, co się stanie gdy..)
Nagle, wszystkie 3 dyski rozleciały się w różne kierunki
1 poleciał w lewo
2 poleciał w prawo
3 poleciał do przodu.
dyski latają po całej sali, w różnych kierunkach
coraz bardziej skupiam się na ich kontroli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:55, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Udaje ci się -30Wytrzymałości
jesteś zmęczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:46, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
dyski zwolniły znacznie, i podleciały do mnie, by upaść na ławce koło mnie.
-ufff...uff...trochę już wiem, o ich sterowaniu...ufff...eh, muszę nauczyć się kontroli fuutona...hmm..ciekawi mnie, czy można skumulować chakrę fuuton w dłoni, w formie kuli)
wyobrażam sobie moją dłoń, nad którą z dużą szybkością, wiruje średnich rozmiarów kula powietrza
-ciekawy pomysł...
zamykam oczy i koncentruję się na swoim oddechu. takie wprowadzenie do koncentracji.
unoszę dłoń, i wypuszczam do niej chakrę fuuton.
staram się ukształtować ją w formę kuli.
wyobrażam sobie
mam w głowie tylko ten obraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:15, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Nic się nie dzieje
Jesteś bardzo zmęczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:16, 13 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
-eh...na dzisiaj koniec treningu...
chowam dyski do torby, i wychodzę z Sali ćwiczeniowej. kieruję się do domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:15, 14 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Następnego dnia, przychodzę tutaj ponownie. rozglądam się po sali
-hm...nikogo niema...spoko...
siadam na podłodze tak, by mieć wokół siebie dużo przestrzeni
wyjmuję 4 dyski, i rzucam je pojedynczo przed siebie. dyski zawracają, i krążą wokół mnie, tworząc koło o średnicy 4 metrów. Ja siedzę idealnie w środku okręgu.
W czasie, gdy dyski wirują dookoła mnie, zaczynam się koncentrować na oddechu.
Wdech...Wydech...Wdech...Wydech...Wdech...Wydech...Wdech...Wydech...
już nie koncentruje się na dyskach. one latają już automatycznie. kontroluje je podświadomie.
wokół mnie zaczyna zbierać się chakra fuuton. zaczyna ona wirować w przeciwnym kierunku, co dyski **dyski wirują w prawo, a chakra w lewo** co sprawia, że muszę wytężyć swoją koncentracje...
trenuję w ten sposób 1h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:35, 14 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
Ćwiczysz dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Tsunder
Jounin
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:55, 14 Sie 2011
Temat postu:
|
|
|
otwieram oczy, i wstaję. chakra i dyski nadal wirują.
powoli chakra znika, a dyski lądują delikatnie na mojej dłoni. chowam je do torby.
-heh...już potrafię kontrolować te dyski na tyle dobrze, że hałas nie powinien mi przeszkadzać.
rozglądam się po sali
(w takim razie, udam się w jakieś ciche miejsce, na łonie natury. o ile takie miejsce tutaj znajdę.)
wychodzę z sali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|