[Majusz]

Wielki powrót / Ważna Godzina

Danzo:Macie ich złapac rozumiecie to

S:Ta..
K:Tak jest
D:Od teraz jestescie moim oficialnym zespołem Atakującym Zaraz po Elitarnych Anbu
R:Ta..

Y:Ja musze sie z kimś zmierzyć Skoro Nomad przesiaduje z Orochimaru
Moze od kabuto czegoś wiecej sie dowiem
D:W takim razie wszytko ustalone

Osoba strasznie rostrzepana jakby wstał lewą noga
??:gdzie jest Kage
Ninja:no w budynku ale bez nakazu nie wejdziesz
??:Mnie bedzie chciał widzieć
Ninja:Czekaj albo bede musił cie obezwładnić
??:Paf
ninja leży
Ktoś puka do drzwi

D: Prosze

??:Ehj Sarutobi
!!! DANZO

D:Już nie jest Hokage ja nim jestem

(Sasuke i reszta zdziwieni)
D:Nie spodziewałem sie ciebie
Skoro już jesteś mam a raczej mamy do ciebie pytanie jesteś z nami czy przeciwko nam
??:!!! ale o co chodzi?

D: O Nomada i jego drużyne
??:Toż tu stoją
D: O nową druzyne jest Mising-ninja
??:A który kage tak postanowił Mizukage?
D:JA (wstał i uderzył ręka w stół) Szybka decyzja
??: Nie doczekanie twoje
Szybko wybiegł ledwo co z budynku

D:... 5

??: Co sie działo przez ostani raz
ile czasu mnie nie było

D:....4

(za konohą)
J: Dużo sie zmieniło wiem mnie też nie było ,lecz nie zamierzam sie pojawiać w konoha narazie
??:Ja też


D:....3

J:Choćmy znajdziemy ich
??:Pierwsza skocze w pewno miejsce
J:no dobrze

D:....2
??Jiraja sen sei ty ic zobaczyc co z nimi i z kim on sie zadaje
ale nie wtrącaj sie w nic znjadz ich
J: Dobrze

D:....1
Iść za nim
Dorwac ich wszystkich
S:Tak jest (cholera)
K:Tak jest (yyyy)
R:Tak jest (....)




Gdzies dalej



??:Witaj mistrzu
-Witam
??:Mistrzu nadeszła chwila którą musze przejśc
-Więc uważasz ze to dziś ?
??:Tak
Dobrze wiec


-Jesteś przekonany ,czy te oko ci to pokazało
??:heh ta oko Mistrzu
-Pamietaj moja kolejna rade
??:Słucham Senpai
-Nie zawsze to co widza oczy jest prawdą która chcesz zobaczyć
Zamknięcie ich nie odrzuci prawdy
Jedynie silna wola pokona prawde
??:Dziekuje Mistrzu
-Bierz


puf

Nie opodal dalej

J:hah wiec tu są
hmm to chyba ten Team na zlecenie
Ale to raczej jego własne porachunki
wycofuje sie

[Majusz]

10minut później
J:i jak masz to po co poszedłeś
??:Tak
J:idziemy mu pomóc ?
Walczy z Fatum pewnie słyszałeś
??:Taa cholera są bardzo silni
J:ta? nie pomyślał bym
??:Ja tez nie niech cie nie zwiedzie ich czakra
Pochodzą z klanu Fuma i z rodziny która krzyzowała sie z innymi klanami
J:aha temu dziwiła mnie ich czakra
??:Z którym walczy
J:Z którym? jest ich 5
??:Co I jest SAM ?
J:Właściwie jest tam ktoś jeszcze z nim ale wzieli go za zakładnika
z tego co widziałme Nomad musiał walczyć z kims wczesniej
??:Cholera

Nagle JUUhuuuuu
(prosze o włończenie tego utworu)
[link widoczny dla zalogowanych]

Dawno już tu nie byłem
??:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
J:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Eksterminator:Witajcie nie oczekiwałem was na przywitanie mnie
??: O.O
J: O.O
Ek:Co tam Obito oo i Sanin

Siek siek siek

siek siek siek

Oboje leża posiekani w róznych miejscach
O:To On ?
J:Ta Esksterminator..
O:Zwany też jako Młyn destrukcji

[Majusz]

Witajcie
4godziny później od wyjścia
Jack:Mam Demona oto yonbi

Z:yyyyy Co Jak

K:Nie możliwe


Jack:przepraszam ale musiałem se kupic coś do zarcia wiec wpadłem do baru
A wy co tacy zdziwieni
mówiłem ze zajmie mi to max 5h a nie 5
Z: Dobrze Więc witaj w Akatsuki
J:Ta ale chciałbym z kimś dołączyć czy będzie to mozliwe potem?
Z:hmm jak sam iwesz naszych członków troche ubyło
Jeżeli oni też popiszą sie tak jak ty to niech witaja w Akatsuki
J: Dobrze wiedziec
Nagle Kisame zrobil szybko klona za Jackiem
J:A ty co ADHD?
K:O.o?
Z:Wykryłes go?
J:no z takim tempem heh
Dobra Zetsu jakbyście mieli jakies zadanie czy cos wiesz jak mnie znaleść
(wział płaszcz i zetsu wczesniej dał mu nowy pierścień)

[Majusz]

Ek:Ha

J:AAAAAA cholera boli jak skurwysyn
O:Grr co on tu robi miałem dostac informacje jezeli bedzie sie tu zbliżać
No tak nie było mnie
J:UNIk
O: bah Dzieki
Ek:Hah

O:AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Ek:Zero LITOŚCI


J:AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
z Jiraji leci pełno krwi
J:jestem wszedzie draśniety
Ek:HAHHAHAHHAHAHA
GIŃ

bah bah bha (bieg)
RASENSHURIKEN
Ek:??
BOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOM
Obito szybko zabiera Jiraje z dala od epicentrum techniki

N:Jestem mistrzu nie pozwolił bym cie zabić
Ale zaraz Obito Sen sei ?
Ale on jest ścigany
J:Spokojnie naruto ,nie slusznie ścigany
O:Słuchaj naruto zabierzesz Jiraje stad ale nie do wioski gdzies indzije gdzie go uleczą
J:Co nie ma mowy nie zostaniesz tu
O:IĆ
N: DOBRA Trzymaj sie Obito


O: Dobra Dawaj pokaż na co cię stać
stara sie robić uniki
AAAAAAAAAAA

Ek:HAha SIEK SIEK SIEK
O:AAAAAAAAAAAAAAAAAA
Puf

Ek:yyy
O:narka Nagle bah jakby nic zniknął
Ek:GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR