Majusz
Administator III Saga Versus
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 1:58, 31 Sty 2011
Temat postu:
Opowieść o bezcennym podarunku |
|
|
Opowieść o bezcennym podarunku Cz1
Wstep do ksiegi
przez wiele lat nie było nikogo zdolnego przewyzszyc
kogoś tak mocnego w tai jak Paweł Uchicha
Ministerstwo czasu zaingerowało w przeszłośc i wyszkolilo pewngo chłopca na mistrza zakazanych technik w tai osoba ta noisła imie Draco
zahibernowany miał ożyc za czasów pawła uchichy
Po wielkiej wojnie został zabrany do innego wymiaru gdzie wyjasniono mu jego powołanie
Była to druga osoba która znała dobrze taijutsu
lecz pokolenia szezyly sie dalej
ksiega Pawła uchichy została gdzies tajemniczo schowana
a skopiowana wersja została zgubiona
Odnaleziona przez pewnego faceta w białym kapturze
Zwał sie Sasi sprzedał księge dlamnie
Była ona porwana liter nie mozna było rozszyfrowac a obrazków nie było widac
lecz wyczytałem to co sie dało i spisalme do notesu
Po wielu latach nauki nie udało mi sie opanowac tego stylu
Zostawiłem wiec ksiege i notes nastepnemu pokoleniowi
II
Dostarczono mi notes i ksiege lecz niezbyt umialme sie tego nauczyc
przewyzszylem co prawda mojego poprzednika lecz nadal to nei poizom porownywalny do Wielkiego Pawła Uchichy
Zostawiłem wiec ksiege w lepszych rękach
III
Dostawrzy ksiege i notes zaczołem ja bardzije rozszyfrywac Sharingan pozwalal mi na dostrzezenie wielu istotnych szczegołów
naucyzłem sie wielu ciekawych technik torych wszyscy sie bali zwąc mnie Płonąca Pięść
Zostawiłem ksiege w nastepnych rekach
IV
Dostarczono mi ksiege lecz została mi ukradziona ,lecz odzyskał ja
Facet w kapturze
nazywał sie Sasi
Powiedział mi ze jezeli nie jestem zdolny oddac zycie za te bezrozumne zapiski nie jestem godny jej posiadac
dał wiec ja komus innemu
V
Dostałem ta ksiege i rozszyfrowałem ja prawie całkowicie
Infogan mi w tym pomógł
Nie był to styl Pawła uchichy ,roznił sie od niego w połaczeniu z zapiskami
moich przodków
przed miercia dałem ja nastepnej osobie
VI
Dostałem ta ksiege i byłem zadowolony bo nie umialme nic oprucz walki
Wyucyzlem sie wszystkiego na pamiec
Dodałem tez swoich pomysłów
wyroslemnan wspaniałego Sanina w wiosce Iva
Dostarczyłem wiec ksiege nastepnej osobie
VII
Dostałem ta ksiege lecz nie zamierzałem uczyc sie jej
Dała mi ona wiele wspaniałych tajemnic i umiejetnosci lecz to nie był styl o ktorym pragnołme od dziecka
Doszlifowałme przy niej włansy styl i podarowałem ja pewnemu chłopcu
Pewnego dnia
P:cholera znowu dałem plame
PW:Cos sie stało?
P:Ta wes odejdz straciłem kobiete
stracilem rodzine
oblałem egzamin
i okradaja mnie i gnebia na kazdym kroku
PW:Wiec pozwol sobie pomóc
P:pomóc ? tu tylko sie powiesic zostaje
PW:Widzisz ta ksiege?Przeczytaj ja i opanuj
(Przerobiłem ja wczesniej co nie co)
P:czemu mi to dajesz z reszta jak moze mi pomóc ksiażka?
PW:normalnie jezeli bdziesz postepował według jej tajemnic osiagniesz
poziom Taijutsu o jakim nie sniłeś
Spotkamy sie tu za 10lat o tej samej poze i sotczysz zemna walke
w tedy podziekujesz mi ze zmieniła ona twoje życie
P:A jezeli nie?
PW:To daż ją komus innemu
10lat póxniej
VIII
P:Jestem tu gdzie 10lat temu sie spotkalismy
Jesteś?
PW:Jestem
P:Ależ ty sie postarzałeś heh
PW:lata idą
wiec pokaz mi czego sie naucyzłeś
Po eksytujacej walce
PW:teraz opowiedz mi czy zmieniła ci ona zycie ?
P:Tak dziekuje ci bardzo za nią na poczatku ci nie wiezylem ale wkoncu zrozumialem
jak mam ci podziekowac
PW:podaj mi swoje Imie
P: Pizzaro
PW: Dziekuje a teraz ic i ucz sie dalej
pamietaj tylko o jednje rzeczy
jezeli kiedy kolwiek zejdziesz na złą ściezke lub zostaniesz wykorzystany ku złu
Znajade cie i zgładze
P:Zapamietam to Bywaj Nieznajomy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majusz dnia Wto 0:04, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|