Wioska Wodospadu [V]

Majusz

Wioska Wodospadu

Versus

Gdzieś w wodospadzie.

Piękny kraj i świadomość że szpony wojny mogą tutaj dosięgnąć mnie przeraża.Hmm przynajmniej spokojne miejsce na medytacje i nauczeniu się paru technik.Od wyruszenia z naszej wioski prawie w ogóle nie odpoczywaliśmy więc teraz jest odpowiednia chwila.

Siadam po turecku.

-Albert walnij sobie.Niech nasze nogi odpoczną.Ładnie tutaj co nie zupełnie inne krajobrazy niż w kumo.

Majusz

-No Jakby to powiedzieć ten szum kilkunastu wodospadów ziała na mnie kojąco (uśmiecha się)
-Patrz na to Kuchiyose no Jutsu

PUFFF
Pojawiła się prostokątna, okrągła po bokach skrzynka
-W niej trzymam zwoje
Słyszałem że można tej techniki użyć do przywołania jakiegoś zwierzęcia ,lecz nie wiem jak to zrobić ;/

Versus

Zadziwiająca technika.Dzięki temu można przywoływać wszelkie przedmioty ciekawe tylko jaką ma konstrukcję te jutsu.Hmm przynajmniej już Albert nie przypomina osła który nosi wiele rzeczy przy sobie.Sprytne.

-Bardzo przydatna technika przynajmniej nie nosisz już zwojów przy sobie jak kiedyś.Może ze zwierzętami trzeba jakiś pakt zawrzeć?Albo się z nimi za kumplować i się spytać hah.Wyobrażam to sobie:pogawędkę z wiewiórką.

Spojrzałem na jakiś wodospad

-Albert co ty na to aby zrobić mały sparing między nami?Dzięki temu bardziej dowiemy się o naszych słabościach.Hmm możliwe że środku jakiegoś wodospadu jest jaskinia w niej możemy potrenować bezpiecznie co o tym sądzisz?

Majusz

-Znakomity pomysł W drogę

Versus

Po parunastu minutach wreszcie znaleźliśmy odpowiedni wodospad.Jaskinia jest dość spora więc mamy pole do walki i nikt nas tu nie zauważy.Piękny kraj mieć tyle wodospadów to naprawdę..coś pięknego.

-Dobra Albert odpowiada ci te miejsce?

Majusz

-Pewnie Przez wodospad nikt nie będzie nas słyszeć
Nauczyłeś sę czegos nowego na Egzaminie ?

Versus

-Znam parę nowych trików ale myślę że może jednak odpuścimy sobie sparing nie chce bić osobę która cały czas leżała w szpitalu

Spojrzałem na Alberta jakbym rzucał mu wyzwanie

Majusz

-A ja nie chem byś był w takim stanie co ja (uśmiechnął się )

Versus

O ty skurwielu..skoro taki odważny jesteś zobaczymy cię akcji.

Nagle rzucam 2 shurikeny w stronę alberta

Majusz

Tatychmiast Albert chcac odbić shuriekeny gołą ręką machna nią
a shurikeny odbiły się na bok
reka Alberta jest nie tknięta

-Heh to teraz ty
rzuciłem 3 shurikeny i jeden kunai od dołu

Versus

Więc zobaczmy co potrafisz.

Nagle rzuciłem 2 kunaie.Jeden leci w środek shurikenów rozpraszając je razem z kunaiem a drugie leci w mego kumpla.Po rzucie od razu biegnę na Alberta z trzecim kunaiem w ręku

Majusz

Znowu machnołem reką by odbic kunaia
(jakby co nie mam zadnych ochraniaczy)

Stoje w miejscu i ustawiam sie w pozycje do obrony

Versus

Dziwne jest w stanie odbić kunaia gołą ręką.Może pokrywa ją chakrą aby odbijać bronie miotnę.W sumie gdyby to była prawda nawet mógłbym się tego nauczyć..hmm albo po prostu ma twardą skórę ale bardziej stawiam na chakre.

Szybko rzucam kunaia którego trzymam w oczy Alberta wymuszając kolejne zasłonięcie ,nagle składam pieczęcie.

Faza pierwsza:

Nagle kucam i dotykam Alberta w stopę:

Nagle moje ręce oplatają całe ciało Alberta bardzo mocno je ściskając

Faza druga:

Albert zaczyna czuć senność

ch 38900

Majusz

Karasu Bunshin no Jutsu

Pojawiam sie gdzieś dalej

-Heh
nagle upadam na kolana i łapię się za głowę
-AAAAAAAAAAAA