Biuro Kage [V]

Versus

Nagle budzę się

-CHOLERA!.

Gdy zobaczyłem otaczające mnie grono opanowałem się.Zrobiłem się niesamowicie smutny..po tym co powiedział mi Hohen

Zamiast cokolwiek powiedzieć wystawiłem rękę

-Wiecie co to jest?..Powiem wam. Jest to smok który zjada swój własny ogoń z mitologii krain południowych, Ludzie z południa wierzą, kiedyś taki potwór był baardzo głodny. Gdy zjadł nasz świat postanowił zjeść samego siebie. Cechą tego potwora była nienawiść do świata i wszystkie co żyje...hahah..HAHAHAHAH

Zacząłem coś mówić żadnego znaczenia, były to słowa szaleńca...jestem sztucznym człowiekiem..sztucznym. Nie mam matki.. nie mam ojca..jestem nienaturalny..jestem...

Z moich oczów zaczęły ściekać łzy.

-Więc co się stało Raikage..

Majusz

R:VERSUS ogarnij się!!!!!!

Poprowadzisz Ekspedycje

Shio Miki Tsunder Bedziecie jednym zespołem
Hiro Versus A.. cóż

kogo by tu wam przydzielić eh cholerny Albert
R:Versus masz kogoś do propozycji ?
Sara jest na misji Karakaze też...

Versus

-Nie

Odpowiedziałem szybko i stanowczo, nie znałem już więcej osób w tej wiosce.

Majusz

Hiro:Na pewno poznałeś kogoś z poza wioski ,trochę cię znam zawieranie nowych kontaktów to w twoim stylu heh

R:mniejsza o to Versus na pewno coś wymyśli
Musimy się skupić Tsunder Versus Musicie nam opowiedzieć wszystko co wiecie o przeciwnikach
by wiedzieć czego się spodziewać

jak walczą
Czego używają
jaki jest ich limit czakry
Kekegenkai?

Wszystko!

Hiro:Zamieniamy się w słuch heh

Versus

-Dobrze, opowiem wam wszystko.W czasie walki prawdopodobnie odkryłem wszystkie moce.Plus teoria Tsundera, ale on już o niej opowie sam.

Znowu jakaś misja..znowu jakieś operację..mam dość..tego wszystkie.chcę odpocząć, udać się do Ivy do wulkanu na jakiś czas. Tylko te miejsce mnie uspokoi. Musze przemyśleć parę spraw..mimo że dowiedziałem się takiej okrutnej rzeczy.ale to tylko mój problem. Nie ważne jak się narodziłem...ważne kim jestem i co reprezentuje..

-Dobrze, zacznijmy od ich umiejętności,odkryłem 5 zdolności, jakieś pytania

*rozkład

*Replikacja

* Ograniczona manipulacja czasem i przestrzenią

* Magnetyzm,albo kontrola specjalnego metalu

* Grawitacja.

Majusz

Hiro:Replikacja hmm być może coś związanego z klonami
Musiał bym to zobaczyć może udało by mi się to rozgryźć
Umiem robić silne klony może ich technika polega na czymś podobnym

Shio:Co masz na myśli mówiąc o rozkładzie i czasie?

Versus

-Zacznę od czasu.Przeciwnik jest w stanie cofnąć sobie lub dla przyjaciela zadane rany czyli, że gdy zranisz przeciwnika, rana się cofa a krew które np była na kunaiu wraca do właściciela. Zaawansowanym przypadkiem jest cofnięcie śmierci kolegi, pamiętam jak wydawało mi się zabiłem jednego z nich, po chwili znowu był cały i zdrowy

Usiadłem na biurko kage

-Ech..rozkład..

Majusz

Shio:Rozumiem ,ale w takim razie mam pomysł jeśli się nie mylę i dobrze zrozumiałem
może cofać zadane sobie rany ciosy itp
w takim razie zamiast go atakować można go zamknąć

Moja lodowa technika może go zamknąć w lodowym więzieniu beż jego atakowania
Jeśli ich technika cofa tylko obrażenia zadane im nie cofnie mojej techniki

Versus

-Dokładnie

Jakoś Ek normalnie walczył hmm

-Rozkład.Cóż to proste.Jeżeli przeciwnik cię dotknie wpuszcza do twojego organizmu drobnoustroje,lub bakteria,lub szkodliwa chakre która niszczy cię od środka. Jeżeli nie jesteś zabezpieczony w jakiś sposób na pewno zginiesz

Biorę kubek z kawą Raikage i zrobiłem łyka, mam nadzieje że się nie obrazi

Tsunder

-ok..tak więc, według mojej teorii, każdy z owej 6, nie tylko posiada własne specjalne zdolności, ale może też zamieniać się mocami z kolejnym. w sytuacji, gdy jeden unosił się nad ziemią, dobre kilkadziesiąt metrów w górę, a drugi, zakrzywiał tor lotu kunai i shurikenów. rzuciłem w tego "latającego" gościa kilka shurikenów. w tej chwili, gość w znajdujący się w powietrzu, zaczął opadać, ale jednocześnie zmienił tor lotu shurikenów. natomiast drugi, uniósł się nad ziemie by go złapać. to jedno z potwierdzeń mojej teorii. jest też, coś jeszcze...-
przerwałem wypowiedź, i oparłem się plecami o ścianę...

Majusz

Miki:.O.o
Shio:Nie samowite potrafią jeszcze zamieniać się zdolnościami
Hiro:Coś jeszcze? cholera z kim nam przyjdzie walczyć?!

R:Mówiłem wam że to nie przelewki

Tsunder

krzyżuję ręce na piersi
-eh...jest jeszcze jeden fakt. fakt który Versus przegapił...
pamiętasz może, jak jeden z 6 zamienił swoje ramię w topór. potem, ponownie ustawili się w swojej formacji. i ten rozkład, to nie jest umiejętność sama w sobie...dlaczego? bo koleś, który zmienił swoje ramie w topór, posiada taką umiejętność. zmiane ciała, na cokolwiek chce. jednak, w tej formacji było coś dziwnego...zauważyłeś Versus, że nigdy nie atakowali wszyscy razem? to dlatego, że zawsze, minimum 2 osoby zostawały w tyle, by "doładować" swoich towarzyszy.
przez słowo "doładować" mam na myśli, oddać im część swojej chakry. to dlatego, gość od zmieniania ciała, "zainfekował" rękę Alberta. bo był doładowany przez towarzyszy. ich umiejętności wzrastają po takim doładowaniu.jest to możliwe tylko i wyłącznie dlatego, że wszyscy mają IDENTYCZNĄ chakre. pozatym, jest pewien limit, w zamianie zdolności... jest to limit odległości...w pewnym dystansie, nie mogą zamieniać się chakrą, a co za tym idzie, zdolnościami...
czyli kluczem do zwycięstwa, jest rozdzielenie ich...

Versus

-Tsunder masz rację ale nie zapominaj, że też używają ninjutsu.

Stałem z biurka

Majusz

Hiro:Cholera
Nie mogę zbytnio nic zaproponować
Versus znasz mniej więcej moje zdolności
i trochę Miki i Shio tyle co z Egzaminu

Może masz jakiś plan ?

Miki:eh..eee..no bo..
Shio:Miki co jest ?
Miki:Mówiliście o tym co panuje nad grawitacją ,jeżeli umie latać a jego kumpel potrafi odbijać wszelkie strzały..
Shio:Rozumiem ,Miki używa Czakry jako pocisków

Tsunder

-hm...to jest już jakiś pomysł. jedyne co może przeszkodzić twoim pociskom, to cofanie czasu.sprytnie