Najwyższe wawozy Kraju Błyskawicy [V]

Majusz

Karteczka delikatnie się zaczerwieniła
Przy drugiej karteczce pojawiła się plamka wody
przy trzeciej karteczce nic się nie stało
przy czwartej karteczce zaiskrzyło się nagle z karteczki zaczynają strzelać iskry w każdą stronę
przy piatej karteczce tez nic sie nie stało

K:wychodzi na to że masz talent do Raitona możliwości z Katonem i Suitonem
i totalne beztalencie w Dotonie i Futonie

Versus

Więc trening najsilniejszej natury mnie czeka-raitona

-A ty mistrzu, jaka jest twoja dominująca natura?

Majusz

K:.Doton

Czego chciałeś się nauczyć?

Versus

-Chcę opanować Raitona i właśnie ten tydzień na to poświęcam,nie ma sensu już uczyć się genjutsu ponieważ opanowałem tą szkołę do bardzo wysokiego poziomu.

Drapie się po głowie

-Czyli że plan jest taki cały dzień raiton,cała noc to medytacja.Może masz jakieś wskazówki jak dobrze wyzwalać naturę chakry?

Majusz

K:Najlepiej by było gdyby była burza
cóż mam lepszy pomysł

Papier kamień nożyce

(zaczynacie grać)

ty dałeś nożyce on kamień
0-1
uderzył ciebie kamień

Ty dałeś kamień on papier
0-2
uderzył ciebie kamień

ty dałeś papier on kamień
1-2
nagle jego ręka została porażona

Ty dajesz nożyce on papier
2-2
znowu ręka została porażona

Ty dajesz kamień on nożyce
3-2
znów to samo

K:ała widzisz Doton jest słabszy od Raitona
będzie meni to przez jakiś czas bolało
Ałaaa ss
Teraz możesz śmiało wyprubować techniki ze zwoja
Rozgrzałeś nature czakry ,śmiało prubuj

Versus

-Dobrze mistrzu

Biorę zwój i go otwieram,przez chwilę przyglądam się technikom,hmm na początku wybiorę jakoś z rangi D.Hmmm może ta?

Składam odpowiednie pieczęcie i zaczynam trzeć ręce,próbuję zebrać chakre po przez pocieranie.

Majusz

K:no dobrze poszło

Versus

Więc udało mi się wykonać ta technike..nie ma się czym szczycić to technika klasy D,każdy zielony by mógł ją wykonać,poza tym ta technika jest raczej do denerwowania przeciwnika,hmm mistrz wspomniał coś o burzy..to daję ogromne źródło energii,gdybym się tym naładował hmm jakie są inne źródła prądu..

-Mistrzu mam pomysł,teraz nauczę się paru technik i nimi będę rozwalać twój doton,jeżeli rozwalę cię moimi wszystkimi nauczonymi technikami to znaczy że mniej więcej opanowałem raiton,później zacznę się uczyć kumulowania raitona.

Do nocy trenuję z mistrzem

Majusz

25% Raitona dobywasz

K:Już umiesz Raitona teraz tylko ćwiczyć go przy najbliższych okazjach

Versus

-Tak mistrzu,dlatego chce poświecić na to cały mój wolny czas.

Jest noc,nakazałem dla mistrza pójście spać,ja tym czasem układam kamienie w piramidę,od największego na najmniejszego.Wskakuję na szczyt piramidy czyli na najmniejszy kamyczek.Gdy jestem na szczycie podnoszę prawą nogę najwyżej jak tylko potrafię,lewa podtrzymuje cały ciężar ciała,ręce mam złączone w pieczęć tygrysa.

W tej pozycji wchodzę w stan medytacji,próbując zupełnie się nie ruszać.Nie ważne czy powieje silny wiatr,czy jakiś owad na mnie usiądzie ja się nie ruszam.Przez całą noc ćwiczę cierpliwość tym samym trenując koncentracje,nic nie może mnie rozproszyć taki mam cel.

W czasie medytacji jestem w swoim wyimaginowanym świecie trenując umysł.Tworze elementy w moim świecie,powstaje w nim ogromna burza którą kontroluję.

Przez całe 5 dni:dzień trening Raitona,Noc trening koncentracji

Majusz

20koncetracji
20siły
40reakcji
20wytrzymałości

Versus

Dzień 6

Stoję na środku koło dużych kamieni

Składam pieczęcie wyzwalając Raiton,zaczynam się kręcić i z palców wystrzeliwują wiązki prądu niszcząc skały.

-Ech..Ech..Ech (dyszę)..jeszcze nie skończyłem AAAAAA

Raiton zaczyna zbierać się wokół mojego ciała.Gromadzę raiton w pięści i wypuszczam dużą błyskawicę w kolejną skałę.

Padam na ziemie.

-Ech..ech...ech dam radę..to dopiero rozgrzewka

Powoli wstaje

-Aaaaaaaaa

Raiton znowu zbiera się w moich rękach,widać że są już całe poparzone..jednak nie poddaje się i ćwiczę dalej.Ręce znowu są w raitonie i nagle raiton się rozprasza.

Znowu padam na ziemie

Majusz

50% Raitona
mozesz wybrac 4techniki

Versus

Powoli wstaję.

Opanowałem Raiton,czuję to.Może nie jestem w tym doskonały i najlepszy,ale opanowałem to...cieszę się.Teraz wreszcie czuje tą elektryczność w sobie.Czuję taki odświeżony haha..(teraz przypominam zapiekankę niż człowieka)..czuję tą moc.Dobra spokojnie nie będę się tym tak fazował po prostu się cieszę.Po misjach zawsze będę trenować.Znam parę osób które muszę dogonić jeśli chodzi o umiejętności.Wtedy udało mi się pokonać Tsundera łapiąc go w gen,gdybym musiał znowu z nim walczyć mam teraz większy arsenał.Hmm

Wstaję.

-Karekaze-senei czy możesz odnieść zwój dla Raikage?Bo widzisz,trochę przypominam zapiekankę..może bardziej węgielek?Chciałbym odpocząć w domu,a jutro czeka mnie praca jako jounin

Majusz

K:.Dobrze trzymaj się
Nie wpakuj się w nic złego ,nie chcem ciebie stracić ,gdy w tedy spojrzałem w oczy Alberta (mistrz nie wie ocb z Blejdem) to ujrzałem w nim coś takiego widzilem ze by mnie chcial zabić ,ale w sobie poczułem to samo

NAgle w towjej głowie jakas dzinwa mysl sie pojawiła
zaczeło sie dziac cos czego jeszcze nie było
nagle wchodzisz w trans

Widzisz Tsundera innego Faceta
Widzisz jak zaczynają walczyć
nagle koniec
To co widziałeś jest tym co się dopiero wydarzy
Wyczuwasz kłopoty Tsundera